Miałam nie lada trudność sprostać kolejnemu kolorowi w zabawie u Ani z Home Sweet Home, ale jakoś się udało :) Wyjątkowo postawiłam na minimalizm i udało zdecydować się na jeden temat zdjęcia. :)
I oto u mnie króluje gruszka! :) I to nie tylko na zdjęciach. Od tygodnia zajadamy się różnymi ciastami gruszkowymi :)
Gruszka zaraz po udziale w "sesji" została ze smakiem zjedzona, tak więc nie było szans na duble :)
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDziękję za odwiedziny :) Śliczny żółty :) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo i dziękuję :)
UsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu. Twój jest sympatyczny. Widzę, że też niedawno zaczęłaś:) A propos zdjęć - niby zwykła gruszka, a całkiem ciekawie ją ujęłaś. Pozdrawiam i wciąż zapraszam:)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :)
Usuń