Zrobiłam specjalnie dla koleżanki, która miała mnie dziś odwiedzić. Nie odwiedziła. Trudno, jej strata, bo ciasto wyszło pycha :) Mąż się ucieszy bo więcej dla niego zostanie :)
A na Waszych blogach coraz bardziej świątecznie i pierniczkowo się zrobiło :)Ja nie piekę pierników, ale mój sernik jakoś tak świątecznie się nastroił, więc wystąpi dziś niejako w zastępstwie :)
Uściski :)
Wspaniały...mniam.
OdpowiedzUsuńWszystko w pięknych barwach :)
:*
jakoś tak same z siebie wyszły te świąteczne kolory :)
Usuńmm ale smakowicie wygląda to Twoje ciacho:)))
OdpowiedzUsuńMniam- wyglada smakowicie!Dzieki za odwiedzinki!!!pozdrowionka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuń