Poduszkomania :)

Od dawna jestem świadoma faktu, że jestem maniaczką. Mój mały bzik to poduszki :) szczerze je uwielbiam :) i jak tak patrzę na niektóre blogi, to zauważam,  że nie jestem w tym odosobniona :) Z podziwem oglądam na Waszych blogach jak pięknie można ustroić poduszkę. Moje własne poduchy odziewek mają raczej skromny i mało harmonijny. Każda poducha jest z "innej parafii" i jakiekolwiek próby nadania wszystkim poszewkom wspólnego mianownika spełzają na niczym. Dlatego gdy dorwałam w sh maluśką zasłonkę od razu postanowiłam, że uszyję z niej poszewki :) Udało mi się uszyć dwie (oraz torbę na zakupy). Został mi jeszcze mały skrawek materiału z którego mam zamiar zrobić aplikację na poduszkę :)

Ale daję po oczach ta dziesiątka :)

Ściskam :)