Szaleństwo :)

Dziś odebrałam wreszcie długo oczekiwaną przesyłkę z Tchibo, a w niej kulkowy łańcuch świetlny :) Ekscytacji nowym nabytkiem nie zepsuł mi nawet mój mąż, który podczas gdy ja robiłam zdjęcia, psioczył, że nic z nich nie będzie bo jest za ciemno. A figa z makiem mężu. Może nie są doskonałe, ale mi się podobają :) A co Wy sądzicie?

Najlepiej jakbym miała takich łańcuchów z dziesięć, bo już mam w głowie pomysły na kilka aranżacji :)
A póki co pierwsza z nich :)

Tyle emocji się we mnie kłębi, że chyba zaraz eksploduje :) A jutro jeszcze czeka mnie mała wycieczka i wizyta w TK Maxx, normalnie cieszę się jak dziecko :) Trzymajcie kciuki, żeby tym razem udało mi się wyszperać coś naprawdę ekstra :)
Ściskam mocno :)