niedziela, 13 lipca 2014

Jak na drożdżach

rośnie moje dziecko. Jeszcze pół roku temu Franek był bezradnym maleństwem, tylko jadł, spał i moczył pieluchę, a dziś to już niemal dorosły mężczyzna :)
Pozdrawiamy niedzielnie Karolina i Franek :)

3 komentarze:

  1. Ja też się pytam, czemu ten czas tak szybko leci?! :) I jak ogarnęłaś troszkę bloga? :)
    Buziaki dla Was :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Franek zdaje się jest kilka dni starszy od mojej siostrzenicy. Też już jej wyszedł pierwszy ząbek, a od wczoraj mówi 'mamammamama' ku uciesze swojej mamy :) Niech nam rosną zdrowo na silne, zdrowe i mądre dzieci! <3

    OdpowiedzUsuń