sobota, 9 marca 2013

Sroka :)

Mój mąż nie bez powodu nazwa mnie sroczką, choć ostatnio mocno się w sroczkowej materii - czyli błyskotkach- zaniedbałam. Dlatego dziś śpieszę nadrobić te zaległości :)  Kołnierzyk daje po oczach, co bardzo cieszy moją wewnętrzną srokę :) i radości nie psuje mi nawet fakt, że jego zrobienie zajęło mi ponad dwa tygodnie :)




Ściskam Karolina :)

4 komentarze: