była czwarta rocznica naszego ślubu :) z tej okazji, oprócz innych drobiazgów, dostałam od męża dwa bukiety tulipanów. Na szczęście, bo inaczej w tym roku obyło by się u nas w domu bez żadnych świątecznych akcentów. Może nie do końca jest to typowa dekoracja świąteczna, ale musi wystarczyć. Mnie wystarczy, że cieszy oko i nastraja optymistycznie :)
Uściski Karolina
My w tym roku ze świętami na opak :) Oj tam to się nazywa MINIMALIZM hehe :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto tak ja my :) Franek absorbuje nas całkowicie :)
UsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńŻycze Wam duzo szczescia ;*
dziękuję :)
Usuńach cudeńko zdjecia a wam zycze dużo dużo szczescia i wielkiej ilości rocznic
OdpowiedzUsuń